29.10.14

Portfel.

Szanowny czytelniku bloga, zadam Ci pytanie: co nosisz w portfelu??... Oczywiście mnie nie musisz odpowiadać, ale sam sobie - owszem.

Kilka lat temu w portfelu nosiłem wszystko. Oprócz pieniędzy i kart debetowych miałem tam też wizytówki, paragony, drobne monety, papierki z numerami telefonów, zdjęcia bliskich osób, drobne notatki.
Dziś pozostały jedynie karty, od czasu do czasu zagości jakaś papierowa "dycha". Z dużego portfela zrobił się malutki portfelik. 

Pozbyłem się drobniaków, bo tylko zaśmiecały i prawie nigdy nimi nie płaciłem. Gdy teraz się pojawiają - odkładam do słoika i wymieniam na "grubsze" na poczcie lub w lokalnym sklepie gdy uzbiera się ich trochę więcej.
Zdjęcia bliskich?? A po cóż one w portfelu?? Bo taka tradycja? Wizerunki ważnych dla mnie osób mam w głowie.
Paragony - zawsze zabieram, bo a nuż jakiś produkt będzie wymagał reklamacji? Bez paragonu wtedy ani rusz! Jednak tuż po przyjściu do domu wyciągam każdy paragon i w zależności co na nim jest, albo wyrzucam albo umieszczam w odpowiednim segregatorze. 
Na szczęście numery telefonów znacznie łatwiej zapisać teraz w telefonie niż na kartce papieru, więc i tego się pozbyłem.

Dlaczego aż taką uwagę przywiązałem do zawartości portfela? Otóż powód jest prosty - minimalista to osoba która lubi mieć porządek. Porządek w portfelu prowadzi prostą ścieżką do porządku w finansach. A poukładane finanse to mniej stresujące życie i dodatkowa umiejętność - zarządzanie domowym budżetem, To oczywiście temat na kilka kolejnych, minimalistycznych wpisów :)

Póki co zachęcam do przyglądnięcia się zawartości Waszych portfeli i... uporządkowania ich! :)



Brak komentarzy: