30.12.14

Punktualność.

Od dziecka wychowany jestem tak, by szanować czas. Co ważne, trzeba szanować zarówno czas swój, jak i innych. Dlatego dziś krótko o punktualności. 

Zauważyłem, że nie jest to najmocniejsza strona wielu ludzi. Spóźnianie się jest niestety bardzo popularne, zarówno wśród ludzi młodych, jak i starszych. Bardzo rzadko zdarza się, że ktoś przychodzi o wiele zbyt wcześnie (i przeszkadza np. w sprzątaniu, czy przygotowywaniu danej imprezy/prezentacji itp.). Skąd to się bierze? Sam tego kompletnie nie rozumiem.

Punktualność to niezwykle ważna sprawa. Minimalista m.in. po to ogranicza ilość rzeczy, by mieć więcej czasu na sprawy duchowe, na rozrywkę, na bliskich, Dlatego też każdy minimalista powinien dbać szczególnie o punktualność. I co bardzo ważne - WYMAGAĆ punktualności od innych! Nie może mieć miejsca zezwolenie na spóźnianie się bez powodu. Jedynie w sytuacji gdy rzeczywiście ktoś nie mógł przybyć na czas (np. dlatego, że na drodze był wypadek i pojawił się korek, albo koniecznym było odebranie kogoś z lotniska, kto dał znać kilka minut wcześniej) można bez słowa przyjąć przeprosiny za spóźnienie. Każda inna sytuacja powinna być wypomniana, oczywiście kulturalnie! Dzięki temu być może upomniana osoba kolejnym razem postara się być na miejscu zgodnie z wyznaczoną godziną.

Szanujmy czas swój i innych. Jako minimaliści starajmy się dawać przykład również w tak prostych kwestiach jak punktualność. W końcu punktualność to nic innego, jak wywiązywanie się ze słowa danemu innej osobie! Jeśli mówię, że będę o 18, to jednocześnie obiecuję tym słowem swoją obecność w danym miejscu! 

Sam jestem zdania, że lepiej być o 5 minut wcześniej (i grzecznie poczekać) niż spóźnić się 5 minut (i kazać na siebie czekać). 

Szczególnie ważna jest punktualność w sprawach oficjalnych i biznesowych. Wyobrażacie sobie osobę spóźniającą się na rozmowę o pracę, albo na... własny ślub?? :)

Ciekaw jestem Waszego podejścia do kwestii czasu i punktualności - czy też macie tak radykalny pogląd jak ja, czy raczej uważacie, że minimalista nie przejmuje się czasem? :)





Brak komentarzy: